Wiele osób marzy o idealnie białych i równych zębach. Niejednokrotnie są one uważane za podstawę atrakcyjnego wyglądu i mogą pomóc w różnych sytuacjach. Wybielanie zębów jest zatem bardzo popularnym zabiegiem, na który chętnie decydują się zarówno panie, jak i panowie. Choć sam proces jest bezpieczny (oczywiście jeśli zostanie przeprowadzony pod okiem specjalisty), istnieje ryzyko, że dla niektórych osób marzenie o hollywoodzkim uśmiechu stanie się obsesją.
Czym jest bleachoreksja?
Pod pojęciem “bleachoreksja” kryje się obsesja na punkcie białych zębów. Jest to niezwykle groźne zjawisko, które może doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem. Objawia się chęcią posiadania coraz bielszych zębów. Osoby, które mają obsesję na tym punkcie nieustannie stosują różnego rodzaju paski wybielające, płyny, specjalne pasty, nakładki oraz przeprowadzają zabiegi w gabinetach dentystycznych.
Jednocześnie uzależnieni są ciągle niezadowoleni z rezultatów i nie są w stanie spojrzeć na swoje uzębienie w racjonalny sposób. Jest to jednak błędne koło, gdyż satysfakcjonujący moment nigdy nie następuje. Takie podejście z biegiem czasu sprawia, że zęby stają się coraz bardziej wrażliwe. Pojawiają się również choroby jamy ustnej.
Wybielanie zębów – skutki uzależnienia
Problem bleachoreksji w większości przypadków dotyczy kobiet. Zbyt częste i intensywne wybielanie skutkuje zniszczeniem szkliwa i nadwrażliwością. Jeśli na dodatek uzależnione osoby sięgają po dziwne specyfiki mogą spowodować, że zęby staną się sine lub żółtawe. Stosowanie różnego rodzaju domowych sposobów również nie jest rekomendowane, gdyż może wpłynąć na osłabienie struktury.
Niejednokrotnie dochodzi też do podrażnienia tkanek miękkich – języka i dziąseł. Jaki z tego wniosek? Wybielanie zębów jest bezpiecznym zabiegiem, jednak należy podejść do niego z głową. Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług profesjonalnego gabinetu stomatologicznego i oddanie się w ręce specjalisty.



